Do 2014 roku osoba, która chciała zostać pośrednikiem nieruchomości, musiała spełnić określone wymagania. Jednak wskutek tzw. ustawy deregulacyjnej większość z tych wymagań zniesiono. Może się więc wydawać, że pośrednikiem nieruchomości może zostać niemal każdy. Jednak, aby zaistnieć w branży, poradzić sobie z obowiązkami zawodowymi i być dobrze odbieranym przez potencjalnych klientów, należy zdobyć odpowiednią wiedzę i zadbać o swoją wiarygodność.
Do niedawna, aby zostać pośrednikiem, trzeba było być osobą niekaraną, mieć pełną zdolność do czynności prawnych, mieć wyższe wykształcenie, ukończyć studia podyplomowe w zakresie obrotu nieruchomościami (o ile wcześniej nie ukończyliśmy studiów wyższych spełniających określone wymagania programowe), a także odbyć praktykę zawodową. Trzeba było również mieć licencję pośrednika nieruchomości lub przynajmniej pracować pod nadzorem innego pośrednika, który taką licencję posiadał.
Po deregulacji wymóg dotyczący licencji został zniesiony. Nie trzeba również mieć ukończonych studiów. Obecnie jedyne wymogi formalne to wspomniana już niekaralność i pełna zdolność do czynności prawnych, a także ubezpieczenie OC. Wejście do branży obrotu nieruchomościami jest więc znacznie łatwiejsze. Jednak nieraz podkreśla się, że obniżenie wymagań otworzyło drogę do zawodu osobom, które nigdy nie powinny go wykonywać. Poważnym problemem są tzw. pseudopośrednicy, czyli osoby nieuczciwe, żerujące na naiwności klientów, np. poprzez wystawianie fikcyjnych ofert czy bezprawne pobieranie opłat. Takie przypadki wpływają negatywnie na wizerunek zawodu pośrednika i na zaufanie klientów.
Dlatego organizacje branżowe zrzeszające pośredników nieruchomości ustaliły własne standardy i wydają własne licencje. Licencja nie jest, jak wspomniano, obowiązkowa, ale jest ważnym atutem – zarówno przy ubieganiu się o pracę w agencji nieruchomości, jak i w poszukiwaniu klientów. Powstały również rejestry, w których można sprawdzić, czy dany pośrednik w ogóle ma zarejestrowaną działalność gospodarczą i czy dysponuje odpowiednimi kompetencjami.
W zawodzie pośrednika niezbędna jest znajomość rynku nieruchomości oraz fachowa wiedza z zakresu prawa dotyczącego obrotu nieruchomościami. W kontaktach z klientami przyda się także znajomość psychologii i technik sprzedażowych. Wymienione kwalifikacje i umiejętności można zdobyć na różnorodnych kursach, szkoleniach i warsztatach. Niektóre firmy szkoleniowe i organizacje dają możliwość sprawdzenia i potwierdzenia wiedzy poprzez egzaminy i certyfikaty.
Jak wspomniano, studia kierunkowe nie są konieczne, ale dobrym przygotowaniem będą studia związane z prawem, administracją, zarządzaniem czy ekonomią. Warto też skończyć studia podyplomowe z zakresu pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. UMK w Toruniu oferuje studia licencjackie i magisterskie na kierunku zarządzanie ze specjalizacją inwestycyjno-nieruchomościową.
Jakie cechy charakteru są przydatne w tym zawodzie? Praca pośrednika wiąże się przede wszystkim z częstym kontaktem z ludźmi. Dlatego potrzebne są wysokie zdolności interpersonalne, komunikatywność i kultura osobista. Należy też być osobą zorganizowaną i zdyscyplinowaną, gdyż pośrednik sam zarządza swoim czasem pracy.
Do 2014 roku osoba, która chciała zostać pośrednikiem nieruchomości, musiała spełnić określone wymagania. Jednak wskutek tzw. ustawy deregulacyjnej większość z tych wymagań zniesiono. Może się więc wydawać, że pośrednikiem nieruchomości może zostać niemal każdy.
W przypadku tego zawodu trudno jest mówić o jednoznacznych plusach i minusach, bo co dla jednego jest zaletą, dla innego może być wadą..
Zawód pośrednika nieruchomości wydaje się wielu osobom atrakcyjny między innymi ze względu na zarobki. Ile zatem można zarobić? Trudno jest udzielić dokładnej odpowiedzi, gdyż zależy to od różnych czynników.
Zacznijmy od tego, że w tym zawodzie zwykle nie pracuje się na etacie, lecz trzeba założyć własną działalność gospodarczą. W związku z tym nie wpływa na konto stała pensja co miesiąc. Zarobki pośrednika prowadzącego samodzielną działalność zależą jedynie od liczby sfinalizowanych transakcji.
Zanim klient umówi się na oglądanie nieruchomości, musi najpierw być przekonany, że w ogóle warto poświęcić na to czas.
W innym artykule piszemy, jak przygotować mieszkanie do zdjęć i na co zwrócić uwagę podczas fotografowania.